Czas najwyższy, abyśmy zaczęli wykorzystywać wszystko to, czego nauczyliśmy się do tej pory i wykonali jakieś praktyczne i przyjemnie ćwiczenie.
Drobna uwaga: bardzo fajnie by było, gdybyś miał(a) do dyspozycji drugą osobę, jakiegoś innego pasjonata NLP o otwartym umyśle. Wtedy jest łatwiej, bo jedna osoba może skupić się na wykonywaniu ćwiczenia a druga na pilnowaniu procedury. Choć oczywiście samemu na sobie też można.
Zaczynamy!
Poproszę Cię teraz o przypomnienie sobie jakiejś wyjątkomo miłej i przyjemnej chwili. Wróć proszę myślami do sytuacji, której towarzyszyły szczególnie pozytywne uczucia.
Zrób to teraz, oderwij się na chwilę od tekstu. Chcę, aby w Twoim umyśle pojawił się obraz.
Kiedy już widzisz obraz zacznij określać jego poszczególne submodalności, zapytaj się więc:
Zastanów się teraz, czy tej sytuacji towarzyszą dźwięki. Jeżeli tak, to określ:
I co równie ważne - określ jak bardzo przyjemne jest odczucie w ciele, które towarzyszy temu doświadczeniu, naszym celem będzie teraz wzmocnienie tego uczucia.
Poświęć jeszcze chwilę na skupieniu się na poszczególnych submodalnościach. Może jeszcze jakieś inne, niewymienione wyżej cechy towarzyszą Twojemu wspomnieniu? Powtórz raz jeszcze poszczególne submodalności charakteryzujące Twoją reprezentację tego doświadczenia (np. wyraźny, blisko, ostry itd...).
Sedno sprawy
Zacznij teraz, jedna po drugiej, uważnie i bez pośpiechu, modyfikować poszczególne submodalności Twojego doświadczenia. Zwracaj przy tym uwagę na to, jak zmieniają się Twoje odczucia podczas zmiany każdej cechy. Oto kilka rzeczy, które możesz zrobić:
I jak? Jak bardzo poszczególne zmiany wpłynęły na intensywność odczuć?
Zdaję sobie sprawę, że czytanie instrukcji do ćwiczenia i jednoczesne wykonywanie może być utrudnione, powtórz więc je teraz raz jeszcze, kiedy już wiesz dokładnie o co chodzi.
Jeżeli zauważasz już, co wpływa najbardziej, kiedy doznania stają się najprzyjemniejsze, nadaj teraz swojemu doświadczeniu wszystkie te najlepsze submodalności, a następnie zamocuj go na stałe w tym miejscu, w którym się teraz znajduje.
Przyjemnie?
Oczywiście można to wszystko wykonać w drugą stronę. Wystarczy pomyśleć o mało przyjemnym doznaniu, a następnie określić jego submodalności po czym w odpowiedni sposób osłabić, aby miało na Ciebie jak najmniejszy wpływ.
Mam nadzieję, że wykonywanie tego ćwiczenia przyszło Ci łatwo. Tak czy inaczej, przygotowałem dla Ciebie specjalną karteczkę, która pomoże Ci w określaniu poszczególnych submodalności.
Jeżeli znasz hasło (zdobędziesz je tutaj) to możesz pobrać plik:
Określanie submodalności (20kB)